„Książkowe misie, przyjazne dzieciom,
Dziś mają święto – o tym wszyscy wiedzą.
Na kartkach książek je poznajemy,
I za ich przyjaźń im dziękujemy”
I komu tu wierzyć?
Miś to przecież najpopularniejsza
dziecięca przytulanka, wszystkie dzieci je uwielbiają i chętnie o nich czytają.
Ale… z drugiej strony prawdziwe niedźwiedzie to nie słodkie misie, które aż
chce się pogłaskać, a bardzo groźne zwierzęta do których nie wolno się zbliżać,
nawet gdy one tego chcą.
Zajmijmy się jednak tymi misiami,
które są najlepszymi przyjaciółmi dziecka. Zostały one bohaterami wielu, ale to
naprawdę wielu książek, bajek, opowiadań, wierszy, filmów. Są po prostu
wszędzie! Kto nie zna Kubusia Puchatka, misia Uszatka, Paddingtona? Chyba nikt
się nie zgłasza : )
Miś jest bardzo grzeczny dziś,
Chętnie państwu łapę poda.
Nie chce podać? A to szkoda.”
Założę się o olbrzymie misiowe ciasteczko, czyli małe co nieco, że wszyscy go znamy : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz